Gdy na mojej grupie na Facebooku „Niedoczynność tarczycy i Hashimoto – grupa wsparcia” zrobiłam ankietę na temat uciążliwości objawów w Hahsimoto i niedoczynności tarczycy, najwięcej głosów miało nadmierne zmęczenie i brak energii. I sama na podstawie własnego doświadczenia, ale też pracy z wieloma kobietami mogę to potwierdzić. Nadmierne zmęczenie w Hashimoto to jeden z najpowszechniejszych objawów i niestety najbardziej uciążliwych.
Czym jest nadmierne zmęczenie?
Nadmierne zmęczenie, brak energii, osłabienie, do tego problem ze skupieniem i koncentracją potrafią naprawdę uprzykrzyć życie. Bardzo często słyszę:
– Czytam jedno zdanie pięć razy i nie mogę nic zrozumieć…
– W pracy wszystko robię dużo wolniej i muszę zostawać po godzinach.
– Często zapominam różne rzeczy. 🙁
– Czuję się taka powolna, codzienne czynności sprawiają mi coraz więcej trudności.
– Przesypiam całą noc i wstaję zmęczona.
– Szybko się meczę na treningach i nie mam tyle sił co kiedyś.
– Nie mam siły na zabawy z dziećmi.
– Wszystko mnie irytuje i wkurza.
– Naprawdę chciałabym zrobić tyle rzeczy, a nie mam siły.
– Czuję się taaaaka zmęczona. Czasami już nie wiem co ze sobą zrobić…
Nadmierne zmęczenie w Hashimoto – pokonaj w 7 krokach!
Z tego względu postanowiłam zrobić live na temat nadmiernego zmęczenie i nagrałam go. Jest to materiał wideo z prezentacją. Omawiam tam 7 najważniejszych kroków, które warto zrobić, żeby poczuć się lepiej i odzyskać energię do życia. I one naprawdę działają! Potwierdzam to ja i mnóstwo moich pacjentek. Pomogą Ci one w końcu efektywniej działać i mieć więcej energii 😉
Pobierz darmowe nagranie 😉
Obejrzyj nagranie webianru
Po zapisie na newsletter otrzymasz darmowe nagranie webinaru: „Nadmierne zmęczenie w Hashimoto – pokonaj je w 7 krokach”. Z newslettera możesz się wypisać w każdym momencie.
Dziękuję!
Zajrzyj do swojej skrzynki i potwierdź swój zapis. Sprawdź również spam, czasem tam lądują moje maile.
Bardzo potrzebny post dla chorych.
Oj tak, znam ten ból… Nim rozpoznano u mnie Hashimoto i wdrożyłam leczenie i dietę, strasznie się męczyłam i objawy, o których piszesz, dawały mi się ostro we znaki.
Dodaj komentarz