Dla mnie dieta to styl odżywiania się, a nawet styl życia, a nie tylko chwilowa zmiana. Już w starożytnej Grecji Hipokrates, uważany za ojca medycyny, definiował dietę jako stałą zmianę nawyków żywieniowych, zaliczając tu także ruch, odpoczynek, sen i odpowiednie wyważenie pracy.
I właśnie z taką interpretacją diety się zgadzam. Można przecież powiedzieć, że każdy z nas jest na jakiejś diecie. Każdy żywi się w określony sposób, spożywa różne pokarmy, pije napoje, ma swoje ulubione dania, produkty, niektóre potrawy jada częściej, inne rzadziej, a niektórych wcale. W związku z tym chcę Cię przekonać, abyś nie „bywała” na wielu coraz bardziej przedziwnych dietach, a na stałe zmieniła swoje nawyki żywieniowe.
Ale zaraz, zaraz… Stop! Cały czas być na diecie? Nie chcę rezygnować na zawsze z ulubionych produktów… Przecież to nie może być smaczne…
Spokojnie! Organizm to nie kalkulator! Dla niego nie liczy się tylko ilość kalorii, ale również ich jakość. Oczywiście, jeśli będziemy jedli za dużo to przybierzemy na wadze i przyznaję też, że styl życia, który proponuję wymaga pewnych zmian i wyrzeczeń, ale nie wiąże się to z udręką i niesmacznym pożywieniem. Pamiętajmy też, że ważny jest umiar.
Jak powiedział Paracelsus: „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę”.
Dlatego swoim Pacjentom pokazuję jak w prosty sposób zmienić swoje nawyki żywieniowe i w jaki sposób przyrządzać potrawy. Od razu mogę Cię zapewnić, że nie będzie trzeba stać długo przy kuchni oraz odwiedzać tylko i wyłącznie sklepy „bio” czy „eko”.
Dodatkowo dla większości osób dieta jest równoznaczna z odchudzaniem. Automatycznie jak ktoś mówi, że przechodzi na dietę, rozumiemy to jako chęć zrzucenia kilku kilogramów. Jednak dieta, to nie tylko redukcja masy ciała. Pamiętajmy również, że jest naprawdę bardzo dużo ludzi, którzy chcą przytyć. To wbrew pozorom, też nie jest proste. Ponadto dietę możemy również rozumieć jako specjalny sposób odżywiania się w różnych chorobach, schorzeniach czy alergiach pokarmowych. Inaczej będzie się odżywiała osoba mająca problemy z nerkami, inaczej mająca niedoczynność tarczycy, insulinooporność, a jeszcze inaczej ktoś mający nietolerancję laktozy. Ludzie, których dotykają różne problemy zdrowotne, często nie mogą jeść wielu rzeczy i mają problemy ze skomponowaniem prawidłowo zbilansowanego jadłospisu, a co tu dopiero mówić, żeby równocześnie był on smaczny. Takim osobom chcę pokazać, że jest to jak najbardziej możliwe. Poszczególne produkty mają konkretny wpływ na zdrowie, dlatego chcę Ci pokazać, jak przyrządzać posiłki, aby zachować jak najwięcej witamin, jak skomponować dietę w poszczególnych chorobach oraz jak aktywność fizyczna wpływa na nasze zdrowie. Pokażę Ci, że znajomość podstawowych zasad dietetyki oraz włączenie do codziennego życia aktywności fizycznej ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia i samopoczucia. Pomaga uchronić się przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi i dietozależnymi jak nadciśnienie, miażdżyca, osteoporoza czy plaga naszych czasów – cukrzyca.
Pamiętaj także, że każdy z nas jest inny i jedyny w swoim rodzaju. Nie dziw się, że Twoja koleżanka schudła na X diecie 10 kg, a Ty jesz tak samo, a waga ani rusz. Każdy ma inną budowę ciała, inne geny, inny metabolizm. Mnóstwo nas różni, a kopiując dietę od znajomego możemy czasami bardziej sobie zaszkodzić niż pomóc. Każdy organizm może inaczej tolerować i reagować na konkretne produkty oraz ma indywidualne zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe. Zapamiętaj, że jesteśmy indywidualistami w każdej sferze naszego życia. Co innego nas cieszy, smuci, mamy inne zainteresowania i tak samo nie każdy może wszystko jeść.
Nie zapominaj również o aktywności fizycznej. Jest to nieodłączny element, aby w pełni cieszyć się zdrowiem. Żadna dieta i suplement, lek nie zastąpią aktywności fizycznej. Sport to nie tylko ładne i zgrabne ciało, ale też sprawność fizyczna, umysłowa i endorfiny, pod wpływem których czujemy się szczęśliwi. Ponadto aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na układ oddechowy, krwionośny, bierny i czynny układ ruchu oraz zdrowie psychiczne. Tylko tu też, jak we wszystkim. Rozwaga i umiar! Jeśli nie jesteś zawodowym sportowcem, rób to co lubisz. Ćwicz dla przyjemności, bez względu na to czy to będzie bieganie, jazda na rowerze, taniec, zumba, siatkówka, piłka nożna czy pływanie lub siłownia. Aktywność fizyczna ma sprawiać radość, a nie może być przymusem, bo wtedy przyniesie więcej szkody niż pożytku. A efekty przyjdą z czasem. Cierpliwości!
Ostatnim elementem tej całej układanki jest odpoczynek, relaks, sen, regeneracja. Tak! W tym całym życiowym pędzie musimy znaleźć czas dla rodziny, przyjaciół i przede wszystkim dla siebie. Twój organizm tego potrzebuje, chociaż możesz tego nie dostrzegać i mylnie rozumieć sygnały, które Ci wysyła. Odpoczywaj, spotykaj się ze znajomymi, rozwijaj swoje zainteresowania, nawet czasami śpij do południa i oglądaj telewizję. I przede wszystkim uśmiechaj się jak najczęściej!
Tak więc zachęcam Cię do trwałej zmiany stylu życia. Do ułożenia Twoich własnych puzzli, na które składają się trzy elementy: nawyki żywieniowe, aktywność fizyczna i odpoczynek.
Nie mówię, że będzie łatwo. Nawet powiem Ci, że przyjdą chwile zwątpienia i upadku. Jednak za każdym razem będziesz wstawała silniejsza i pewniejsza, że idziesz w dobrym kierunku. A ja będę z Tobą i będę Ci pomagać. Co otrzymasz w zamian?
A skutkiem ubocznym będzie atrakcyjna sylwetka i piękny zdrowy wygląd. Tajemnica zdrowia i wyglądu zależy nie tylko od genów i zabiegów kosmetycznych, ale głównie od właściwie skomponowanego jadłospisu, aktywności fizycznej i odpoczynku.
A na koniec powtórz za naszym polskim poetą Janem Kochanowskim:
I zapamiętaj te słowa! A jak chcesz posłuchać o najlepszej diecie, zaprasza do najnowszego odcinak mojego podcastu.
Jeśli masz różne problemy zdrowotne, zaburzenia gospodarki cukrowej, hormonalnej, pogorszone samopoczucie, czujesz, że potrzebujesz pomocy i wsparcia, możesz umówić się na wstępną konsultację ze mną. Razem dokładnie przeanalizujemy Twoją sytuację zdrowotną, objawy i samopoczucie. Wspólnie znajdziemy przyczyny problemów, ustalimy, co warto zrobić, w którą stronę iść. Wprowadzimy odpowiednie działania.
Nazywam się Marta. Jestem dietetykiem i psychodietetykiem. Jako dietetyk specjalizuję się w pracy z kobietami z różnego rodzaju problemami hormonalnymi, jak np. zaburzenia miesiączkowania, problemy z płodnością, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinooporność, problemy z nadwagą i otyłością. Jako psychodietetyk naprawiam relację z jedzeniem i własnym ciałem. Pracuję z kobietami, które zmagają się z kompulsywnym objadaniem, zajadaniem emocji, stresu, objadaniem słodyczami.
Udało Ci się połączyć ze mną przez sieci społecznościowe?
Wszystkie treści zamieszczane na tym blogu służą celom wyłącznie edukacyjnym i nie zastąpią profesjonalnej porady lekarskiej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za sposób wykorzystywania informacji zawartych na stronie. Treści na blogu są moją pracą autorską. Zabraniam kopiowania ich w całości i we fragmentach bez odpowiedniej zgody i podania źródła. Na podstawie Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83).
Chyba jeszcze nigdy nie bylam na zadnej diecie. Ale oczywiscie, dieta nie sluzy tylko temu, zeby schudnac, pomaga takze radzic sobie z roznymi zdrowotnymi problemami. Pozdrawiam serdecznie!
Zgadzam się! Pozdrawiam 😉
I tak właśnie dieta mi się kojarzy, to jest właśnie mój styl życia 🙂
Nie tylko samo jedzenie, ale ruch, to ile śpię i o czym myślę 🙂
Super, bardzo się cieszę 😉
Dokładnie dieta to styl życia.
Na diecie jako takiej nie byłam. Zawsze staram się zachować rozsądek i umiar w jedzeniu i sporcie. Jeśli czasami mam ochotę na 'coś niezdrowego’ to raz na jakiś czas sobie pozwalam. I wydaje mi się, że ten sposób jest w porządku.
Zdrowy rozsądek i umiar we wszystkim to podstawa 🙂
Bardzo mądry wpis, takich dietetyków powinno być więcej… a jeśli już są, to powinno być ich głośniej słychać 😉 Cieszę się, że wspomniałaś o dobrym samopoczuciu i uśmiechu, ponieważ tak wiele osób wyszukuje hasło „dieta” z poczuciem, że są nieadekwatne i koniecznie muszą zmienić się w modelkę.
Dziękuję! 🙂
Bardzo dobry wpis. Zdecydowanie jest to kwestia zmiany nawyków. Ja odkąd totalnie odpuściłam stresowanie się dietami to moja waga trzyma stały, przyzwoity (ale nie wysoki) poziom, który chyba jest dla mnie optymalny. Często zapominamy, że jedzenie to przede wszystkim paliwo dla wszystkich naszych organów wewnętrznych i niemądre jest pozbawianie ich składników odżywczych.
Dokładnie! Jemy po to, żeby żyć, a nie żyjemy po to, żeby tylko jeść 😀
Moja dieta to taka, która mi smakuje. Na szczęście w moim domu zawsze jadło się zdrowo, więc dobre nawyki wyniosłam z dzieciństwa. Najgorzej mają chyba ci, którzy przyzwyczaili się do tłustego, słodkiego i ciężkiego jedzenia. Wtedy bardzo trudno się przestawić.
Zgadza się, jeli ktoś ma dobry przykład z dzieciństwa, jest mu łatwiej, dlatego duża w tym rola rodziców 😉
Wszysko fajnie, tylko czemu w dietach nikt nie myśli o tym, żeby to było smaczne? Słyszeliście kiedyś o gwiazdkowej knajpie podającej dietetyczne dania? Nie,bo sie nie da!
Tu mam inne zadnie, dieta jak najbardziej może być smaczna. Moi pacjenci mogą to potwierdzić 😉
Zgadam się, najlepsza dieta to indiwidualna. Dopasowana nie tylko do zdrowia, ale stylu życia i kuchennych możliwości
ja właśnie zaczęłam dostosowywać dietę do moich potrzeb i czuję się z tym znacznie lepiej 🙂
Cieszę się! 🙂
Irytuje mnie, że kiedy mówię, o diecie – każdy zaraz się dziwi i robi uwagi typu: „przecież ty nie musisz być na diecie” itp. Moja dieta – to jest to, co jem 🙂 i wiem, że mi nie zaszkodzi.
Też bardzo nie lubię tego typu uwag. Często są one nie na miejscu i robią przykrość drugiej osobie.
A co myślisz o diecie keto?
Uważam, że jeśli ktoś dobrze się czuje na diecie keto, nie szkodzi sobie, jest to dla niego najlepszy model odżywiania to nie mam nic przeciwko. Uważam, że można dobrze skomponować keto i dobrze na niej funkcjonować. Tylko ważne jest jak wygląda te keto, czy jest dobrze zbilansowane, znajdują się tam zdrowe produkty czy codziennie pojawia się na śniadanie spalony boczek.
Słowo „dieta” od razu kojarzy się z odchudzaniem, z męczarnią, liczeniem kalorii, depresją , bo nie można zjeść czekolady.
Dla mnie dieta to odżywianie się rozsądnie. Wiem, co jem, co mi szkodzi, po czym czuję się lepiej.
Jem to, co mi smakuje i jest dobre dla mnie.
Wielu osobom dieta kojarzy się z grubasami.
Są osoby bardzo szczupłe i chcą przytyć, a nie mogą i też mają specjalną dietę.
Temat – rzeka.
U mnie dieta to trochę mniejsze porcje i zdrowsze posiłki 😉 juz niedługo wrócę do swoich ulubionych 50 kg 😁
Super! Brawo 😉
Najważniejsze to słuchać swojego ciała, umieć obserwować sygnały, wtedy się wie, czego ciało potrzebuje 🙂
Dokładnie! 😉
Najlepszym sposobem na pozbycie sie zbędnych kilogramów jest zrównoważona dieta i ruch. To jest polaczenie idealne, które na pewno przyniesie super efekty.
Dodaj komentarz