Gdy mam trochę więcej wolnego czasu lubię poszaleć w kuchni i próbować nowych pomysłów, przepisów. Tak było i tym razem. Jestem wielką fanką niedocenianych przez wielu osób ziemniaków, więc na ich bazie postanowiłam zrobić pizzę, która już jakiś czas za mną chodziła. I tak powstało bardzo sycące i pyszne danie pizza z ziemniakami i kurczakiem 😉
1. Ok. 0,8-1kg ziemniaków
2. 400g piersi z kurczaka
3. 400g startego sera żółtego
4. Cebula
5. Papryka czerwona
6. Cukinia
7. Pół puszki kukurydzy konserwowej bez cukru
8. Oliwa z oliwek
9. 5 łyżek Ketchupu
10. 2-3 łyżki majonezu, można użyć Light
11. Przyprawy – sól, pieprz, ostra i słodka papryka, bazylia
1. Ziemniaki ugotować. Poczekać, aż przestygną.
2. Pierś z kurczaka pokroić w kostkę, natrzeć solą, pieprzem i papryką. Cebulkę pokroić w kostkę i razem z mięsem udusić na oliwie.
3. Paprykę i cukinię pokroić.
4. Ketchup wymieszać z majonezem na sos.
5. Foremkę do pieczenie posmarować oliwą. Ja użyłam okrągłej formy do pieczenia, żeby miała okrągły kształt jak pizza, ale można użyć dowolnej.
6. Na dnie foremki układać ciasno plastry z ziemniaków. Można 2 warstwy. Starać się jak najciaśniej, żeby nie było wolnych miejsc. Oprószyć delikatnie solą i pieprzem. Posmarować delikatnie częścią sosu i posypać częścią startego sera.
7. Następnie wyłożyć pierś z kurczaka z cebulką, znów posmarować delikatnie częścią sosu i posypać częścią startego sera.
8. Na ostatnią warstwę wyłożyć pokrojone warzywa i kukurydzę. Posmarować resztą sosu i posypać resztą sera.
9. Wstawić do nagrzanego na 180 stopni piekarnika i piec ok. 30-40 min.
P.S. Zainspirowałam się przepisem ze strony www.kwestiasmaku.com.
Nazywam się Marta. Jestem dietetykiem i psychodietetykiem. Jako dietetyk specjalizuję się w pracy z kobietami z różnego rodzaju problemami hormonalnymi, jak np. zaburzenia miesiączkowania, problemy z płodnością, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinooporność, problemy z nadwagą i otyłością. Jako psychodietetyk naprawiam relację z jedzeniem i własnym ciałem. Pracuję z kobietami, które zmagają się z kompulsywnym objadaniem, zajadaniem emocji, stresu, objadaniem słodyczami.
Udało Ci się połączyć ze mną przez sieci społecznościowe?
Wszystkie treści zamieszczane na tym blogu służą celom wyłącznie edukacyjnym i nie zastąpią profesjonalnej porady lekarskiej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za sposób wykorzystywania informacji zawartych na stronie. Treści na blogu są moją pracą autorską. Zabraniam kopiowania ich w całości i we fragmentach bez odpowiedniej zgody i podania źródła. Na podstawie Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83).
ale ekstra pomysł na obiadek <3 mniam! dziwne połączenie ale będąc we włoszech jadłam taka pizze z ziemniakami i kurczakiem 😀
smakowało, oj smakowało!
To też jest pyszne, polecam spróbować 😉
Fantastyczny przepis. Wszystkim domownikom bardzo smakowało. Na tyle, że ciężko było przestać sobie dokładać 🙂 Z pewnością będę wracała do tego dania. Myślę sobie też, że następnym razem zamiast pomidorowego sosu spróbuję zrobić czosnkowy. Może być jeszcze pyszniej 🙂
Bardzo się cieszę, że smakowało! 😉
Dodaj komentarz