Rola odżywiania w procesie leczenia oparzeń

Ostatnio zgłosiła się do mnie Pani z pytaniem czy sposób odżywiania może wspomóc gojenie się ran po oparzeniach i czy jeśli tak, to czy mogłabym jej jakoś pomóc. I rzeczą jasną jest to, że to co jemy, ma duży wpływ na skuteczność leczenia oparzeń.

Na pewno każdy z nas poparzył się choć raz w życiu. Bez względu czy to było większe czy mniejsze oparzenie, ale większość ludzi tego doświadczyła. I w takich sytuacjach zazwyczaj stosowane są różne kremy, maści i inne specyfiki, które mają przyspieszyć gojenie rany. Są one ważne w procesie leczenia, ale jeszcze ważniejszy jest nasz sposób odżywiania, który w znaczny sposób przyczynia się do procesu regeneracji. Zwłaszcza jeśli mówimy o rozległych i poważnych oparzeniach, a nie małych rankach. I o tym dzisiejszy wpis.

Rola odżywiania w procesie leczenia oparzeń

Na wstępnie przypomnę tym, którzy nie wiedzą lub nie pamiętają, jakie rodzaje oparzeń wyróżniamy. Dzielimy je ze względu na głębokość uszkodzenia warstw skóry, a o tym jak zbudowana jest skóra pisałam już tu. I tak mamy:
Oparzenia I stopnia (powierzchowne) – zaczerwienienie skóry i ból, obejmują tylko naskórek, np. poparzenia słoneczne
Oparzenia II stopnia (częściowo głębokie) – powstają na skutek dłuższego działania czynnika termicznego, obejmują naskórek i część skóry właściwej
Oparzenia III stopnia (głębokie) – zniszczony zostaje naskórek i skóra właściwa razem z cebulkami włosów i gruczołami potowymi
Oparzenia IV stopnia (bardzo głębokie) – zniszczone zostają wszystkie warstwy skóry. A w wyniku zniszczenia nerwów i naczyń krwionośnych ból nie jest odczuwany.

Rzeczą jasną jest, że to rodzaj oparzenia i indywidualne potrzeby pacjenta decydują o sposobie leczenia i odżywiania, ale jest kilka zasad uniwersalnych dla każdego, do których warto się zastosować, aby przyspieszyć rekonwalescencję.
A więc co powinno się znaleźć w naszym menu?
1. Białko. Jest niezbędne do procesu gojenia się ran, zwiększa reakcję immunologiczną, redukuje rozkład szkieletu i zaspokaja potrzeby organizmu pacjenta. Wiele badań wykazało, że zwiększenie ilości białka u osób z dużymi poparzeniami pozytywnie wpływa na proces gojenia się ran i zmniejszenie występowania infekcji. Tu najlepszym źródłem są białka pochodzenia zwierzęcego zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy.
2. Glutamina. Jest to aminokwas endogenny, ale przy oparzeniach następuje jej zwiększony pobór przez śluzówkę jelit, limfocyty, wątrobę i nerki, dlatego jej wewnętrzna produkcja może być niewystarczająca. A jest ona głównym czynnikiem stymulującym dla gwałtownie dzielących się komórek w błonie śluzowej przewodu pokarmowego i limfocytów. Glutamina zmniejsza przepuszczalność jelitową i stężenie endotoksyn w surowicy. Badanie potwierdziły przyspieszone gojenie się ran i skrócony czas hospitalizacji dzięki suplementacji glutaminy. Zalecany czas suplementacji waha się od 1 do 4 tygodni, a dawka wynosi ok. 0,35-0,57 g/kg
3. Węglowodany. Są potrzebne z tego względu, że rana oparzeniowa ma większą absorbcję glukozy w porównaniu do zdrowej tkanki.
4. Tłuszcze. Ważne są z tego względu, że są nośnikiem witamin, które się w nim rozpuszczają. Należy tu również zadbać o odpowiednią podaż kwasów tłuszczowych omega 3, które mają działanie przeciwzapalne.
5. Miedź. Wchodzi w skład białek i wielu enzymów, przez co uczestniczy w licznych procesach zachodzących w organizmie, np. uczestniczy w metabolizmie tkanki nerwowej, utrzymaniu struktur naczyniowych, struktur keratyny, wytwarzaniu tkanki łączne i kostnej, tworzy wiązania krzyżowe w kolagenie i elastynie, dekompozycji wolnych rodników, syntezie noradrenaliny i melaminy, przez co jest bardzo istotna dla pigmentacji skóry i włosów. Jej głównym źródłem są produkty zbożowe, ziemniaki, warzywa, mięso, ryby, a także orzechy. Niedobór miedzi powoduje zaburzenia w budowie tkanki łącznej, spadek odporności organizmu, upośledzenie wzrostu i zaburzenia pigmentacji skóry.
6. Cynk. Jest bardzo ważnym pierwiastkiem, który pełni funkcje katalityczne, strukturalne i regulacyjne. Wchodzi w skład enzymów, białek i hormonów. Jego niedobór skutkuje występowaniem zmian skórnych, wypadaniem włosów, upośledzeniem gojenia się ran, zaburzeniami węchu i odczuwania smaku. Zbyt małe spożycie cynku wpływa również na pogorszenie odporności. Cynk znajduje się w produktach zbożowych, mięsie, rybach, orzechach, pestkach i roślinach strączkowych.
7. Selen. Selen w formie selenometioniny znajduje się w białkach i enzymach, gdzie bierze udział w procesach metabolicznych komórki, rozkładzie nadtlenku wodoru i nadtlenków lipidowych chroniąc błony komórkowe przed uszkodzeniami powodowanymi przez wolne rodniki. Ponadto wpływa korzystnie na poprawę stanu odżywienia w niedożywieniu białkowo-energetycznym. Selen znajdziemy w mięsie, orzecha brazylijskich, produktach zbożowych, jajach, rybach oraz w mleku i jego przetworach.
8. Witaminy z grupy B. Chodzi tu głównie o witaminy: B2, B3, B6. Witaminy te są niezbędne do utrzymania prawidłowego stanu skóry, uczestniczą w regeneracji komórek skóry, wzroście tkanek i rozwoju organizmu. Ich niedobór powoduje zmiany zapalne i inne schorzenia skóry. Głównymi źródłami witamin z grupy B są: mięso, produkty zbożowe, mleko i jego przetwory
9. Witamina A, C i E. Wszystkie te witaminy mają silne działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, walczą z wolnymi rodnikami, zmniejszają niszczące skutki peroksydacji na błony lipidowe, enzymy i DNA. Witamina C jest niezbędna w procesie syntezy kolagenu, gdzie odgrywa ważną rolę w procesie hydroksylacji proliny. Uczestniczy w utrzymaniu integralności tkanek, prawidłowego stanu skóry oraz odbudowie tkanek, tj. gojenie się ran i oparzeń. Pełni również ważne funkcje w układzie immunologicznym. Występuje głównie w produktach roślinnych, w tym przede wszystkim w warzywach i owocach. Witamina A wpływa na utrzymanie prawidłowego stanu osłonek komórek nerwowych, błon śluzowych i skóry przez biosyntezę melaniny i produkcję włókien kolagenowych. Jej głównym źródłem są jaja, wątroba, podroby, ryby, mleko i jego przetwory oraz produkty roślinne, w których znajdziemy karetonoidy. Natomiast niedobór witaminy E może przyczyniać się do rogowacenia naskórka, szybszego starzenia się skóry, gorszego gojenia się ran, uszkodzenia błon komórkowych i przyspieszonego rozpadu krwinek czerwonych. Witaminę E znajdziemy w tłuszczach roślinnych, produktach zbożowych, orzechach.
10. Witamina D. Uczestniczy w regulacji gospodarki wapniowo-fosforanowej oraz tworzeniu kości i zębów. Reguluje przemiany energetyczne w organizmie, syntezę białek tkanki łącznej i innych białek uczestniczących w przemianach metabolicznych. Obecnie trudne jest pokrycie zapotrzebowania na witaminę D bez stosowania odpowiedniej suplementacji. Można znaleźć ją w tłustych rybach, ale ze względu na obecną dostępność ryb dobrych jakościowo jest to bardzo trudne. Dobrym źródłem witaminy D jest również tran. Niedobór tej witaminy powoduje demineralizację kości, tężyczkę, schorzenia układu krążenia, choroby zapalne i autoimmunologiczne. U osób z poparzeniami brak ekspozycji na słońce może wpływać na proces gojenia się ran i zaburzenia wchłaniania.

Wiadomo, że w przypadku bardzo poważnych oparzeń konieczne jest leczenie szpitalne i profesjonalna opieka medyczna. Ale zawsze warto wspomóc swój organizm od środka.

Umów się na konsultację ze mną

Jeśli masz różne problemy zdrowotne, zaburzenia gospodarki cukrowej, hormonalnej, pogorszone samopoczucie, czujesz, że potrzebujesz pomocy i wsparcia, możesz umówić się na wstępną konsultację ze mną. Razem dokładnie przeanalizujemy Twoją sytuację zdrowotną, objawy i samopoczucie. Wspólnie znajdziemy przyczyny problemów, ustalimy, co warto zrobić, w którą stronę iść. Wprowadzimy odpowiednie działania.

Bibliografia:
1. Payne A., Barker H., „Dietetyka i żywienie kliniczne”
2. Włodarek D., Lange E., Kozłowska L., Głąbska D., „Dietoterapia”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć!

Nazywam się Marta. Jestem dietetykiem i psychodietetykiem. Jako dietetyk specjalizuję się w pracy z kobietami z różnego rodzaju problemami hormonalnymi, jak np. zaburzenia miesiączkowania, problemy z płodnością, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinooporność, problemy z nadwagą i otyłością. Jako psychodietetyk naprawiam relację z jedzeniem i własnym ciałem. Pracuję z kobietami, które zmagają się z kompulsywnym objadaniem, zajadaniem emocji, stresu, objadaniem słodyczami.

Umów się na konsultację ze mną!

Sprawdź czy i jak mogę Ci pomóc! Wspólnie poszukajmy rozwiązania Twoich problemów.

Ta strona korzysta z ciasteczek (pliki cookies), aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Przekazując swoje dane w trakcie korzystania ze strony wyrażasz zgodę na ich przetwarzanie i przechowywanie na serwerze. Dane te są przechowywane w sposób bezpieczny, a ich administratorem jest Marta Skoczeń prowadząca działalność pod nazwą Poradnia dietetyczna „Apetyt na Życie” specjalista ds. żywienia Marta Skoczeń. W każdej chwili możesz żądać ich usunięcia za pomocą formularza kontaktowego.