Moje konsultacje z Pacjentkami zawierają oczywiście część stricte żywieniową. Rozmawiamy na tematy związane z dietą, odżywianiem, jadłospisem, suplementacją, dietoterapią. Układamy plan działania. Jednak to nie wszystko, bo bardzo często to nie wystarcza. Niezbędny element konsultacji stanowi część psychodietetyczna dotycząca relacji z jedzeniem, emocji, przekonań, stresu. I często to właśnie praca nad przekonaniami, relacją z jedzeniem, emocjami, stresem jest kluczem np. zmniejszenia masy ciała, poprawy stanu zdrowia, wyników badań. Jak przekonania utrudniają poprawę zdrowia czy odchudzanie?
Kilka dni temu na Instagramie w relacji zadałam 2 pytania.
1. Z czym kojarzy Ci się słowo „dieta”? Jakie masz przekonania na temat diety?
2. Z czym kojarzy Ci się odchudzanie? Jakie masz przekonania na temat odchudzania?
Właśnie! Jak masz się zdrowo odżywiać, jak masz zgubić zbędne kilogramy jak dieta czy odchudzanie wzbudza w Tobie same negatywne skojarzenia? Gdy dieta i odchudzanie to dla Ciebie walka, katowanie, przymus, ograniczenia? Ma negatywny wydźwięk. Na samą myśl wykrzywiasz twarz. Proces zdrowienia, odchudzania nie powinien być taki straszny. Tak naprawdę wcale taki nie jest. Ważne jest Twoje podejście do tego. Własne przekonania
Gdy stoisz przed jaskinią i wyobrażasz sobie, że jest w niej wielki, straszny smok, który zieje ogniem i połyka w całości to wejdziesz do tej jaskini? Jeśli boisz się ciemności, jesteś sama, wejdziesz do jaskini? Może nie masz odpowiednich narzędzi, żeby pokonać smoka i wtedy wejdziesz do jaskini? Gdy wyobrażasz sobie w niej same złe rzeczy wejdziesz tam? Nie, zawrócisz się. Pójdziesz tam, gdzie jest bezpiecznie. Do miejsca, które znasz. I tak jest z dietą czy odchudzaniem. Gdy wyobrażasz sobie to, jako coś strasznego, to na samą myśl masz ciarki. To nic dziwnego, że nie chcesz w to wchodzić. To normalna reakcja.
Jeśli masz w sobie przekonania, że podczas odchudzania trzeba wyeliminować słodycze, jeść niesmaczne posiłki, robić mordercze treningi i kojarzy Ci się to z głodem, to kluczem jest praca nad przekonaniami.
Jeśli dla Ciebie dieta oznacza coś nieprzyjemnego, niesmacznego, równa się wyrzeczeniom i ograniczeniom, kluczem jest również praca nad przekonaniami.
Przekonania to „nasze prawdy” na różne tematy. Takie instrukcje dla nas, naszego mózgu i umysłu. Mogą mieć różną strukturę.
Przykład: Odchudzanie = mordercze treningi
Przykład: Odchudzanie = nie można jeść na mieście
Przykład: Niskokaloryczna dieta -> szybko schudnę
Przykład: Jedzenie słodyczy -> będę gruba
I takie przekonania na różne tematy, sfery życia mogą wspierać i ułatwiać realizację postawionych sobie celów lub mogą utrudniać, blokować realizację celów. Mogą powodować w nas opór lub sprzyjać działaniu. Mogą utrudniać lub wspierać odchudzanie czy zdrowe odżywianie.
Przykłady przekonań, które podałam wyżej utrudniają zdrowe odchudzanie i odżywianie. Dają negatywne skojarzenia, odczucia, dlatego się przed nimi bronimy. Błędne przekonania na temat diety i odchudzania wzbudzają w nas opór, utrudniają działanie, realizację celu. Tu bardzo pomocna jest wtedy praca nad przekonaniami. I tu pokażę Ci jedną z metod. Składa się ona z kilku kroków.
Pierwszym, bardzo ważnym krokiem jest po prostu rozpoznanie przekonania. I tu na próbę, żeby zrobić to razem, weźmy jakiś przykład. Przekonanie, że „na diecie, zdrowym odżywianiu, odchudzaniu, nie można jeść słodyczy.”
Drugim krokiem jest analiza tego przekonania. Jakie są jego wady i zalety? Do czego prowadzi mnie takie przekonanie? Jak te przekonanie wpływa na moje nastawienie do działania? Analiza przekonania pokaże Ci, jak obecnie Twoje myślenie wpływa na Twoje działania i ich skuteczność. Uświadomienie sobie tego może nas zmobilizować do podjęcia właściwych działań.
Trzecim krokiem jest zamiana, wybranie innego przekonania, które będzie nas zbliżało do celu. Jest to budowanie alternatywnego przekonania, sposobu myślenia. Ma to na celu przyjęcie takiego sposobu myślenia i przekonań, które będą sprzyjały realizacji wybranego celu i zwiększały motywację do działania. Jakie są wady i zalety nowego przekonania? Które przekonania będą mnie wspierały? Jakie myślenie ułatwi mi realizację celu? Jakiem nastawieniem warto się kierować?
Stare przekonanie zamieniamy na:
Czwartym krokiem jest podjęcie działań zgodnie z nowym przekonaniem. I tu warto sprawdzać, próbować, doświadczać na podstawie nowego przekonania. Jakie działania pomogą mi wdrożyć nowe przekonania? Co będzie wspierało realizację i utrwalenie nowych przekonań? Nie jest to łatwe. Na początku może być Ci ciężko, ale z każdą kolejną próbą będzie coraz lepiej i łatwiej.
I tu, żeby przekuć teorię na działania, czyli czwarty krok, warto zastosować zasadę 80:20. W sumie to na tym też polega zdrowe odżywianie, w którym jest miejsce na wszystko w odpowiednich ilościach. Gdzie w 80% odżywiam się zdrowo, a 20% to mniej zdrowe produkty. Może to być np słodka bułka czy kawałek czekolady, którą zjem ze smakiem i bez wyrzutów sumienia. Gdy w większości przypadków odżywiamy się zdrowo, to nawet na diecie redukcyjnej przy zachowaniu odpowiedniej kaloryczności można pozwolić sobie na coś słodkiego. I co najważniejsze – zjeść ze smakiem, cieszyć się chwilą i nie mieć wyrzutów sumienia. Ja tą zasadę stosuję we współpracy z moimi Pacjentkami, w swoim życiu i naprawdę sprawdza się doskonale. Możesz np. spróbować wprowadzić takie działanie, że zamiast jeść słodycze 7 dni w tygodniu, jesz 4 dni w tygodniu, a potem 2 dni w tygodniu.
Posłuchaj podcastu na ten temat: Zasada 80:20.
Napisz teraz swoje przekonanie. Przeanalizuj je w tych 4 krokach. Jak Ci się robiło ćwiczenie? Co czujesz? Jakie masz wnioski i refleksje?
Czasami też przekonania są tak długo utarte w naszej społeczności, życiu, kulturze, że nie zdajemy sobie z nich sprawy. Często na konsultacjach mam Pacjentki, które dopiero wtedy dowiadują się, że ich przekonanie nie było do końca prawdziwe dobre. Śmieją się, że zostały oświecone, że nikt wcześniej im tego nie powiedział. Razem pracujemy nad przekonaniami, że podczas odchudzania można jeść na mieście, że odchudzanie to nie mordercze treningi. Że można to zrobić inaczej. I w ogóle uczymy się co tak naprawdę oznacza słowo „dieta„, bo to wcale nie jest odchudzanie 😉
Mogę śmiało powiedzieć, że zdrowie to poczucie szczęścia. Zdrowie to taki stan, kiedy tak naprawdę mogę wszystko. Nie trzeba się katować, żeby być zdrowym. Wręcz przeciwnie, to właśnie katowanie się może powodować różne problemy. Niestety często różne przekonania na temat życia, nas samych, innych ludzi utrudniają nam wiele działań. Praca nad przekonaniami też nie jest prosta. Ale warto. Pracując nad przekonaniami możesz zmienić nie tylko swoje odżywianie, schudnąć, poprawić stan zdrowia, ale też zmienić swoje życie.
Budowanie negatywnej otoczki, przekonań nie pomaga, a wręcz utrudnia zmianę odżywiania, odchudzanie. I często jesteśmy otaczani przez tego typu nieprawdziwe przekonania w internecie, telewizji, wśród znajomych. Wiele z nich jest głęboko zakorzenionych w naszych kulturach, domach. Dlatego im szybciej nad nimi popracujesz, zmienisz przekonania, tym lepiej dla Twojego zdrowia 😉
Obejrzyj też mój film na YouTube na temat przekonań 😉
Chcesz, żebym pomogła naprawić Ci relację z jedzeniem? Chcesz, żebym indywidualnie zajęła się Twoimi trudnościami, pomogła Ci w powrocie do zdrowia? Możesz umówić się na wstępną konsultację ze mną. Zobaczę, z czym masz trudności i jak mogę Ci pomóc.
Nazywam się Marta. Jestem dietetykiem i psychodietetykiem. Jako dietetyk specjalizuję się w pracy z kobietami z różnego rodzaju problemami hormonalnymi, jak np. zaburzenia miesiączkowania, problemy z płodnością, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinooporność, problemy z nadwagą i otyłością. Jako psychodietetyk naprawiam relację z jedzeniem i własnym ciałem. Pracuję z kobietami, które zmagają się z kompulsywnym objadaniem, zajadaniem emocji, stresu, objadaniem słodyczami.
Wszystkie treści zamieszczane na tym blogu służą celom wyłącznie edukacyjnym i nie zastąpią profesjonalnej porady lekarskiej. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za sposób wykorzystywania informacji zawartych na stronie. Treści na blogu są moją pracą autorską. Zabraniam kopiowania ich w całości i we fragmentach bez odpowiedniej zgody i podania źródła. Na podstawie Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83).
