Przyczyn wypadania włosów może być naprawdę bardzo dużo. Ważne jest, żeby znaleźć te przyczyny, które w naszej indywidualnej sytuacji powodują wypadanie włosów. Jak już znajdziemy przyczynę, źródło, to dzięki temu łatwiej jest konkretniej działać. Można wybrać specjalne, ukierunkowane na przyczynę działania, dzięki czemu szybciej poradzimy sobie z problemem. Zamiast kręcić się w kółko i błądzić. I w tym artykule omówię jedną z bardzo częstszych przyczyn wypadania włosów, jakim jest zbyt niski poziom ferrytyny, niedobór ferrytyny. Niska ferrytyna jako przyczyna wypadania włosów występuje naprawdę często!
Niska ferrytyna jako przyczyna wypadania włosów
Odkąd pamiętam jako mała dziewczynka zawsze chciałam mieć długie i piękne włosy. Zawsze podobały mi się długie i zadbane włosy. Nie mówię, że krótkie czy krótsze są złe. Absolutnie. Po postu mi się podobają długie i takie chciałam mieć. Jako dziewczynka, nastolatka też zawsze miałam długie włosy. Pamiętam, że jak chodziłam regularnie do fryzjerki na delikatne podcięcie końcówek, to zawsze bałam się, żeby nie obciął mi za dużo włosów. Wtedy też zawsze słyszałam, jakie mam piękne, grube, gęste włosy. Bardzo je lubiłam!
Jednak na przełomie liceum/początku studiów włosy zaczęły mi wypadać. Na początku tylko trochę, a potem coraz więcej i więcej. Były wszędzie. W kanapce, na ubraniach, poduszce, w książkach. Zatykały odpływ w wannie czy pod prysznicem. Byłam przerażona tym wypadaniem włosów. Moje włosy już nie były gęste, grube i piękne, a zaczęło robić się ich coraz mniej, coraz słabsze i coraz gorzej wyglądały. Czułam to jak łapałam włosy, żeby związać je w kucyk. Był on coraz „chudszy”, a ja byłam tym przerażona!
Jaka była u mnie przyczyna wypadania włosów?
Oczywiście jak większość kobiet na początek zaczęłam szukać szamponów, odżywek, wcierek, różnych kosmetyków na wypadanie włosów. Jednak nic nie pomagało. Klasyczna biotyna powszechnie reklamowana na wypadanie włosów też nie pomagała. W trakcie różnych działań, które podejmowałam samodzielnie, chodziłam też do lekarzy i robiłam diagnostykę, bo czułam się coraz gorzej, coraz bardziej zmęczona, bez energii. Dodatkowo pojawiały się problemy z pamięcią i koncentracją. I co się okazało? Wyszło, że mam niedoczynność tarczycy, Hashimoto i anemię. To były przyczyny mojego coraz gorszego samopoczucia i jednocześnie nadmiernego wypadania włosów. Ufff… Kamień spadł mi z serca. W końcu wiedziałam, jaka jest przyczyna i dzięki mogłam działać. Jednak jak pewnie się domyślasz, te działanie wcale nie było i nie jest takie proste.
Dlaczego przy niskiej ferrytynie wypadają włosy?
Ferrytyna to magazyn, zapas żelaza w komórkach. Badanie ferrytyny pomaga wykryć niedobory żelaza na wczesnym etapie. Utajonego niedoboru żelaza nie widać w morfologii, ani w poziomie żelaza we krwi. A żelazo jest ważnym składnikiem hemoglobiny i mioglobiny. Transportuje tlen po naszym organizmie, więc jego niedobory prowadzą do ograniczenia tlenu w komórkach. Niedobór żelaza przyczynia się też do zmniejszenia poziomu hemoglobiny. A spadek hemoglobiny wiąże się z z niedostatecznym zaopatrywaniem komórek w tlen i różne składniki odżywcze. Im będziemy mieli mniej składników budulcowych, tym wolniejsze będzie tempo podziałów komórkowych i produkcji białek, które m.in. budują łodygę włosa.
Włosy potrzebują żelaza!
Żelazo bierze udział w tworzeniu i regeneracji włókien kolagenowych i elastyny, które tworzą tkanki łączne, kości, skórę, włosy i paznokcie. Ferrytyna odgrywa bardzo ważną rolę we wzroście włosa. Wpływa na podziały komórkowe w mieszku włosowym, odpowiada za grubość włosa i kondycję łodygi. Przy niskim poziomie ferrytyny, włosy zaczynają wypadać, stają się cienkie, kruche i łamliwe. Przy niedoborze ferrytyny wypadanie włosów pojawia się głównie w czasie mycia i czesania. Jest ogólne przerzedzenie, ale bez łysienia plackowatego. Gdy masz niewystarczającą ilość żelaza, organizm będzie je zużywał do zapewnienia podstawowych funkcji życiowych, a ograniczy na inne, mniej ważne, jak np. włosy i zaczną one wypadać. Bez włosów przecież każdy może żyć… Organizm w pierwszej kolejności stawia na przetrwanie, przeżycie, a nie na bujną czuprynę 🙂
Tarczyca a włosy
Prawidłowa praca tarczycy ma również ogromny wpływ na stan naszych włosów. Hormony tarczycy charakteryzują się najszerszym spektrum działania spośród wszystkich dotychczas poznanych hormonów. Wpływają na funkcjonowanie większości tkanek naszego organizmu, w tym także na włosy. Z tego też względu jest tak dużo różnych objawów niedoczynności tarczycy, z różnych stron organizmu, o różnym nasileniu, tak jak też wypadanie włosów. Hormony tarczycy, a przede wszystkim T3, regulują metabolizm keratynocytów. W związku z tym zbyt mała lub zbyt duża ilość T3 skraca fazę wzrostu włosa (anagenu) i wydłuża fazę zaniku (telogenu). W wyniku zaburzeń pracy tarczycy, nierównowagi hormonalnej włosy wypadają. I często właśnie, gdy kobiety zaczynają szukać przyczyn wypadania włosów dowiadują się też, że mają niedoczynność tarczycy.
Niedoczynność tarczycy, niska ferrytyna i wypadanie włosów
Taka trójka występuje naprawdę bardzo często. Sama tego doświadczyłam. I potwierdzają to też statystyki. Aż ok. 60% osób z niedoczynnością tarczycy ma anemię z niedoboru żelaza. Dodatkowo niedoczynność tarczycy oparta na objawach jest nie do odróżnienia od niedoboru żelaza. Napisałam na ten temat cały artykuł. Co tu jest ważne? Żelazo jest składnikiem peroksydazy tarczycowej, która bierze udział w syntezie hormonów tarczycy. Niedobór żelaza i ferrytyny wpływa na hamowanie aktywności peroksydazy tarczycowej. A to powoduje wzrost poziomu TSH, wzrost poziomu przeciwciał, spadek konwersji hormonów tarczycy. Żelazo jest potrzebne do prawidłowego wykorzystania T3 i przenoszenia jej do jąder komórkowych. No właśnie! A T3 jest potrzebne włosom. I tak zatacza się koło, z którego czasami trudno wyjść.
Jak to było u mnie?
Jak wspomniałam wyżej została zdiagnozowana u mnie niedoczynność tarczycy i Hashimoto. W badaniach wyszedł też bardzo niski poziom ferrytyny. U mnie przyczyną niskiej ferrytyny była niedoborowa, restrykcyjna dieta, którą wtedy stosowałam, żeby schudnąć. Jadłam bardzo mało i nie do końca dobrze. Ponad 13 lat temu nie miałam takiej świadomości i wiedzy jak teraz. To też przyczyniło się do problemów z tarczycą. Gdy zadbałam o swoje odżywianie, dieta była bardzo wartościowa, bogata w witaminy, składniki mineralne, żelazo, podniosłam poziom ferrytyny i poprawiły się też poziomy hormonów tarczycy. Włosy przestały wypadać, a ja poczułam się i czuję o niebo lepiej. Już nigdy nie chcę wrócić do takiego stanu i samopoczucia, jak wtedy. Nie jest to łatwa praca. Ferrytyna jest parametrem, który podnosi się powoli i cały czas, codziennymi nawykami pracujemy nad tym, żeby była odpowiednio wysoko. Zapasy ferrytyny odbudowują się powoli. I tu nie chodzi o krótkoterminową dietę na podniesienie poziomu ferrytyny na chwilę, a o zmianę nawyków żywieniowych.
Niska ferrytyna jako przyczyna wypadania włosów
Gdy na co dzień pracuję z kobietami, które zmagają się z wypadaniem włosów, też obserwują, że ferrytyna bardzo często wychodzi za nisko w badaniach. Bo to nie chodzi o to, żeby była w „widełkach”, ale na odpowiednio wysokim poziomie, żeby włosy przestały wypadać. Gdy nadmiernie wypadają Ci włosy koniecznie sprawdź ferrytynę. Badanie morfologii czy żelaza jest ważne, ale to ferrytyna mówi o niedoborach żelaza na wczesnym etapie. A jak ferrytyna wyjdzie Ci za nisko koniecznie zadbaj o jej podniesienie.
Twoja ferrytyna jest niska?
Tylko teraz mój kurs online „Jak skutecznie podnieść poziom ferrytyny?” możesz nabyć aż 100 zł taniej. Niższa cena jest tylko do 25 września 2024r. To jedyna taka okazja w tym roku!
Chcesz lepiej zadbać o swoją ferrytynę? Podnieść ją trwale i skutecznie?
- Chcesz poznać skuteczne metody i techniki, dzięki którym na stałe podniesiesz poziom ferrytyny?
- Masz dość tego, że suplementacja żelaza działa na chwilę, a potem ferrytyna zaraz znów spada?
- Chcesz nauczyć się, jak działać na co dzień, żeby utrzymywać odpowiednio wysoki poziom ferrytyny i czuć się dobrze?
- Zatrzymać wypadanie włosów? Odżywić je i nadać im blasku?
- Odzyskać energię życiową i motywację do działania, poprawić skupienie i koncentrację, co przełoży się na lepszą jakość Twojego życia osobistego i zawodowego?
- Poprawić pracę Twojej tarczycy, poziom hormonów tarczycy, a to przyspieszy Twój metabolizm i poprawi Twoje samopoczucie?
- Odzyskać siły na aktywność fizyczną, przestać szybko się męczyć?
- Nauczyć się czytać swoje wyniki badań, żeby nie dać już więcej sobie wmówić, że wszystko jest dobrze, jeśli czujesz, że jest źle?
- Chcesz nauczyć się, jak układać codzienny jadłospis bogaty w żelazo i ferrytynę, dostosowany do Ciebie bez konieczności trzymania się jakiejkolwiek uciążliwej diety?
Dołącz do kursu online:
„Jak skutecznie podnieść poziom ferrytyny?”
Połącz wiedzę z praktyką! Przestań kręcić się w kółko.
Dodatkowo kurs zawiera przepisy na pyszne, proste i szybkie posiłki bogate w żelazo! W kursie znajdziesz zestaw 25 przepisów na posiłki bogate w żelazo i substancje wspierające jego wchłanianie. Każdy przepis zawiera:
- Podaną kaloryczność, zawartość białka, tłuszczów i węglowodanów
- Podaną zawartość żelaza, rodzaj żelaza i co wpływa na jego wchłanianie
- Wskazówki i ciekawostki, dlaczego tak jest skomponowany posiłek, co tu ma znaczenie, jak dobrze łączyć składniki i bilansować posiłki.
Jest to świetna praktyka i edukacja w jednym. Dzięki temu samodzielnie nauczysz się bilansować posiłki, zobaczysz, jak to robić dobrze. Dodatkowo wzbogacisz swoje menu w pyszne potrawy. Posiłki nie będą wymagające i czasochłonne w przygotowaniu.