Wpływ diety na płodność kobiety

Niestety płodność ludzi, zarówno kobiet i mężczyzn, stale się obniża i coraz trudniej jest zajść w ciążę. Dane statystyczne mówią, że na świecie ok. 18% par boryka się z niepłodnością, a w Polsce jest to ok. 1,5 mln par. A czym w ogóle jest niepłodność? Według definicji WHO jest to niemożność zajścia w ciążę, która utrzymuje się powyżej 12 miesięcy, pomimo regularnego współżycia bez używania środków antykoncepcyjnych i obejmuje również zjawisko niemożności donoszenia ciąży. Wpływ diety na płodność kobiety – o tym dziś porozmawiamy 🙂

Wpływ diety na płodność kobiety

Przyczyny niepłodności

Na płodność kobiety wpływa bardzo dużo różnych czynników, nie tylko uwarunkowania genetyczne lub choroby, które np. mogą uszkadzać jajowody. Możemy tu zaliczy także odpowiednie odżywianie, styl życia, aktywność fizyczną, środowisko, w którym żyjemy, wykonywaną pracę, przyjmowane leki i suplementy, używki oraz opiekę zdrowotną. I właśnie te czynniki, a przede wszystkim dieta i styl życia bardzo często są niedoceniane, a nawet czasami niebrane pod uwagę, jako mające wpływ na płodność.
Niepłodność wiąże się także z wieloma rożnymi chorobami, o których tylko krótko wspomnę, bo jest to temat naprawdę rozległy. Trzeba tutaj zwrócić uwagę na takie przyczyny jak m.in.:

Masa ciała

Zarówno nadwaga, jak i niedowaga jest niewskazana ze względu na różne towarzyszące temu problemy hormonalne i zaburzenia pracy układu rozrodczego. Otyłość wpływa na zmniejszone wydzielanie progesteronu, zaburzoną sekrecją FSH i LH, obniżone stężenie SHGB i zwiększoną produkcję androgenów. Nadmierna masa ciała i towarzyszące jej zaburzenia hormonalne mogą prowadzić do zaburzonej folikulogenezy i owulacji, zaniku pęcherzyków i pogorszenia jakości oocytów. Dodatkowo może powodować cukrzycę ciążową, nadciśnienie, większe ryzyko poronienia, komplikacje podczas porodu i urodzenia dziecka z wysoką masą urodzeniową. Z drugiej strony zbyt niska masa ciała może także rozregulować układ hormonalny, spowodować zanik miesiączki, brak owulacji i utrudniać zajście w ciążę. Prawidłowa masa ciała sprzyja unormowaniu cyklu menstruacyjnego, poprawie pracy hormonów i możliwościom zajścia w ciążę.

Insulinooporność i cukrzyca

Podwyższony poziom insuliny pogarsza funkcje jajników, zaburza rozwój oocytów w pęcherzykach jajnikowych, powoduje zaburzenia strukturalne zarodka, a to z kolei prowadzi do poronień. Dodatkowo insulinooporność przyczynia się do zmniejszenia stężenia AMH, a u kobiet otyłych wiąże się to z upośledzeniem dojrzewania pęcherzyków i produkcji estradiolu. Odpowiednia wrażliwość na insulinę reguluje czynność jajników.

Zespół policystycznych jajników (PCOS)

Problem jest tutaj głównie braku owulacji i pojawiające się nieprawidłowe zmiany w endometrium. PCOS zazwyczaj związane jest też z nadwagą, otyłością i insulinoopornością.

Endometrioza (głownie zaawansowana)

Może prowadzić do niepłodności ze względu na problemy z miesiączką, owulacją, transportem komórki jajowej w jajowodzie.

Choroby autoimmunologiczne (np. Hashimoto)

Wysokie przeciwciała mogą prowadzić np. do poronień, bezpłodności, obumarcia płodu, przedwczesnych porodów. Zalicza się tutaj także inne przyczyny immunologiczne związane z istnieniem różnych przeciwciał np. przeciwciał przeciwjądrowych ANA, APL, ACA, LA, ASA, AOA.

Problemy z tarczycą

Jeśli chcemy się starać o dziecko poziom TSH powinien być maksymalnie 1-1,5 mIU/ml. Wyższy może powodować zaburzenia menstruacji i brak owulacji.

Hiperprolaktynemia

Może powodować zaburzenia cyklu miesiączkowego i bezowulacyjne cykle.

Zaburzenia metylacji

Mutacje w genie MTHFR mogą być prowadzić do miażdżycy, zmian zakrzepowych (zakrzepicy żylnej i tętniczej), powodować problemy z zagnieżdżeniem zarodka, poronienia i nieprawidłowości w rozwoju płodu. Mutacje w genie MTHFR powodują upośledzenie czynności wchłaniania kwasu foliowego i podniesienie poziomu homocysteiny we krwi

Aktywność fizyczna

Jej nadmiar lub całkowity brak może negatywnie wpływać na płodność. Natomiast odpowiednio dobrana aktywność fizyczna poprawia wrażliwość insulinową, owulację i płodność.

Jak widać wiele z tych chorób łączy się ze sobą. Bardzo często niedoczynność tarczycy i Hashimoto występuje razem z insulinoopornością i PCOS. Wtedy zająć należy się wszystkim jednocześnie, żeby doprowadzić stan zdrowia do równowagi. I co najważniejsze nie zapominajmy o nadmiernym stresie. Nie da się go wykluczyć z codziennego życia, ale można ograniczyć i nauczyć sobie z nim radzić. Zbyt duża ilość stresu negatywnie wpływa na owulację, spermatogenezę, dojrzewanie i funkcjonowanie oocytów, zagnieżdżenie zarodka, funkcje ciałka żółtego i ogólnie pracę hormonów. Tryb życia i pracy też ma tutaj swój ważny udział. Nie zapominajmy o czasie na regenerację, odpoczynek, sen i relaks.

Dieta poprawiająca płodność

Dieta zawierająca odpowiednią ilość białka, tłuszczów, węglowodanów, błonnika, składników mineralne, witamin, bogatoodżywcza i o niskim indeksie glikemicznym ogrywa ogromną rolę. Wpływa na pracę narządów i hormonów. Do poczęcia i rozwoju płodu, dziecka konieczne są te wszystkie składniki odżywcze, ponieważ muszą się wykształcić u niego wszystkie narządy i układy, które będą mu służyły całe życie. Wiele danych pokazuje, że najbardziej sprawdza się dieta przeciwzapalna o niskim indeksie glikemicznym bogata w warzywa i owoce. Warto zadbać o dietę przeciwzapalną, która pomoże lepiej zadbać o jelita, wyciszyć stany zapalne, poprawić płodność oraz samopoczucie i zdrowie. Ważne są odpowiednie źródła poszczególnych składników pokarmowych i skupienie się na i jakości, a nie kaloryczności i tak np.:
Białka – dobrej jakości mięso, ryby, jajka, warzywa strączkowe, a także nabiał, jeśli jest dobrze tolerowany (jednak nie należy z nim przesadzać, ze względu na alfa-laktoglobuliny, które mają działanie androgenizujące).
Tłuszcze – oliwa z oliwek, awokado, olej lniany, masło klarowane, olej kokosowy, ryby, orzechy, nasiona, pestki, jajka, siemię lniane, nasiona chia.
Węglowodany – kasze, ryże, ziemniaki, bataty, komosa, amarantus, dobrej jakości chleb, strączki, owoce i warzywa.

Na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę w swojej diecie, aby poprawić płodność?

Witamina D3

Swoje receptory ma w jajnikach i łożysku, poprawia płodność, wpływa na działanie insuliny, stymuluje produkcję progesteronu, estradiolu i estronu, bierze udział w ekspresji genów odpowiedzialnych za rozwój endometrium macicy, działa przeciwzapalnie. Jej poziom wykazuje dodatnią korelację z poziomem AMH, czyli markerem rezerwy jajnikowej, a niedobór może nasilać PCOS.

Kwasy tłuszczowe omega 3

Pozytywnie wpływają na zapłodnienie i rozwój zarodka, zmniejszają ryzyko przedwczesnego porodu, obniżają możliwość wystąpienia alergii u dziecka. Mają także wpływ na zwiększenie poziomu progesteronu i zmniejszenie objawów endometriozy.

Kwas foliowy

Przyczynia się do dojrzewania komórek jajowych, zapobiega uszkodzeniom cewy nerwowej w rozwijającym się płodzie, a jego niedobór może powodować powikłania w czasie ciąży, przedwczesne porody i poronienia. Jest przepisywany przez lekarzy każdej kobiecie, która stara się o dziecko lub jest w ciąży. Jednak jest to produkt syntetyczny, z którego przetwarzaniem w aktywny folian ma problem coraz więcej kobiet. Szczególnie problematyczne jest to u kobiet mających mutację genu MTHFR, gdzie cały proces metylacji jest znacznie spowolniony i może dojść do niebezpiecznego magazynowanie kwasu foliowego, który nie może przekształcić się w folian. W takich przypadka najlepiej jest suplementować kwas foliowy już w formie folianu. Naturalnie znajdziemy go w zielonych warzywach, owocach i nasionach. Foliany są bardzo wrażliwe na wysoką temperaturę, dlatego zaleca się jedzenia źródeł tego składnika głownie na surowo, o ile jest to możliwe. Dodatkowo foliany pomagają regulować poziom homocysteiny, produkować neuroprzekaźniki oraz syntezować kwasy nukleinowe potrzebne do budowy DNA. I homocysteina jest tym, na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę, ponieważ jej podniesiony poziom zniekształca interakcję między komórką jajową a plemnikiem, co zmniejsza szansę na zapłodnienie i ma negatywny wpływ na embriogenezę.

Cynk

Niezbędny do prawidłowego przebiegu owulacji i rozwoju zarodka, umożliwia zachowanie prawidłowego cyklu miesiączkowego. Bierze udział w metabolizmie androgenów, estrogenu i progesteronu oraz konwersji hormonów tarczycy.

Selen

Konieczny do prawidłowej pracy tarczycy, bierze udział w konwersji tyroksyny do aktywnej trójjodotyroniny, a prawidłowe działanie tarczycy jest niezbędne do uwalniania gonadoliberyny, która bierze udział w uwalnianiu FSH i LH. Dodatkowo przy zaburzeniach tarczycy często występują problemy z owulacją i miesiączkowaniem.

Jod

Wchodzi w skład hormonów tarczycy – tyroksyny i trójjodotyroniny i jest niezbędny do jej funkcjonowania. A prawidłowe funkcjonowanie tarczycy wpływa pozytywnie na funkcje reprodukcyjne. Jego niedobory mogą prowadzić do nieregularnego miesiączkowania, niepłodności, przedwczesnej menopauzy, chorób jajników, przedwczesnego porodu, martwych urodzeń, poronień i wystąpienia wad rozwojowych u dziecka

Żelazo

Żelazo wpływa na prawidłową owulację, prawidłowe funkcjonowanie komórek jajowych i zarodka, zmniejsza ryzyko wad cewy nerwowej u płodu, obniża ryzyko przedwczesnego porodu. Przy niedoborach oprócz produktów bogatych w żelazo warto włączyć laktoferynę, sok z pokrzywy czy zakwas buraczany.

Witamina B6

Pomaga utrzymać prawidłowy poziom progesteronu, wspiera płodność, zmniejsza ryzyko poronienia, a dodatkowo razem z folianami i witaminą B12 reguluje poziom homocysteiny.

Witamina B12

Wspiera owulację i płodność u kobiet. Jej niedobór przyczynia się do zaburzeń owulacji i implantacji zarodka.

Wapń

Wpływa na dojrzewanie i liczbę pęcherzyków jajnikowych, a jego niedobór może prowadzić do zaburzeń miesiączkowania i płodności.

Antyoksydanty (witaminy A, C, E)

Działają przeciwzapalnie, zmniejszają stres oksydacyjny i poziom wolnych rodników, mogą zmniejszyć ryzyko powstania endometriozy. Witamina E pozytywnie wpływa na owulację, chroni plemniki i oocyty przed uszkodzeniami oksydacyjnymi, zwiększa możliwość zapłodnienia. Witamina C może zwiększać płodność, a także jest niezbędna w procesie powstawania kolagenu, który bierze udział we wzroście pęcherzyka Graafa, owulacji i fazie lutealnej. Dodatkowo wspomaga przyswajanie żelaza. Witamina A zapobiega zakażeniom dróg rodnych, wpływa na cykl menstruacyjny, bierze udział w dojrzewaniu oocytu i rozwoju embrionalnym. Dodatkowo uczestniczy w metabolizmie hormonów tarczycy i transporcie żelaza. Antyoksydanty wykazują również pozytywne skutki w leczeniu endometriozy. Trzeba postawić na dużą ilość warzyw i owoców w swojej diecie.

Dodatkowo warto rozważyć takie suplementy jak np.: inozytol, niepokalanek, maca, mięta pieprzowa, palma sabałowa, NAC, kurkumina, kwercytyna, żeńszeń syberyjski, żeńszeń indyjski. Jednak wszystko dobieramy indywidualnie do naszych problemów i przyczyn niepłodności.

W pierwszej kolejności wszystkie witaminy i minerały należy uzupełnić z diety, a dopiero później, gdy jest to niemożliwe lub przy dużych niedoborach włączamy suplementację. Zawsze też powinno to być poprzedzone odpowiednimi badaniami – zarówno hormonów, jak i niedoborów poszczególnych związków. Nie polecam też włączania suplementów na własną rękę, ale dopiero po konsultacji z lekarzem i dietetykiem.

Jakie badania powinna zrobić kobieta starająca się o dziecko?

Według mnie podstawowe badania to:
1. Morfologia z rozmazem
2. Lipidogram
3. Witamina D3
4. LH i FSH
5. Progesteron i estrogen
6. Prolaktyna
7. Testosteron
8. Androstendion
9. DHEA i DHEAs
10. SHGB (białko wiążące hormony płciowe)
11. AMH (hormon anty-Mullerowski)
12. Tarczyca: TSH, FT3, FT4, ATPO, ATG
13. Homcysteina
14. Witamina B12 i kwas foliwoy
15. Żelazo i ferrytyna
16. Glukoza na czczo, insulina na czczo, HbA1c lub jeśli to możliwe to krzywą glukozowo-insulinową
17. USG tarczycy, ginekologiczne, piersi, cytologia
18. Mocz
18. CRP, OB
Niestety trochę tych badań jest i często mamy problem, żeby dostać skierowanie od lekarza. Jednak jeśli już jakiś czas bezowocnie staramy się o dziecko, trzeba się porządnie przebadać, żeby znaleźć przyczynę niepłodności i widzieć co dalej robić.

Co natomiast należy wyeliminować lub co najmniej ograniczyć?

1. Tłuszcze trans.
2. Cukier, słodziki, produkty o wysokim IG i ŁG.
3. Słodkie, gazowane, soki, napoje typu cola.
4. Przetworzona żywność – zawiera barwniki, konserwanty, aromaty itp., mogą one też dodatkowo powodować alergie.
5. Słodycze – mogą prowadzić do problemów z gospodarką cukrową, a w czasie ciąży do cukrzycy ciężarnych.
6. Produkty wędzone – podczas wędzenia wytwarzają się niebezpieczne i rakotwórcze związki np. WWA (wielopierścieniowe węglowodany aromatyczne).
7. Alkohol, używki, narkotyki, papierosy.
8. Toksyny, metale ciężkie, pestycydy.
9. Bisfenol A (BPA) – jest podobny do estrogenu, upośledza strukturę i funkcje żeńskiego układu rozrodczego, może prowadzić do bezpłodności. Może gromadzić się w łożysku, krwi pępowinowej, płynie pęcherzykowym i owodniowym, a także w mleku matki. Znajdziemy go m.in. w plastikowych opakowaniach i butelkach, detergentach, szamponach, odżywkach, lakierach do paznokci, plombach dentystycznych.

Wpływ diety na płodność kobiety

Jak widać niepłodność to bardzo rozległy temat, a tutaj wszystko opisałam bardzo skrótowo. Również leczenie jej to często długa i trudna praca, ale warto, ponieważ przynosi efekty. W pierwszej kolejności zawsze trzeba zrobić odpowiednie badania, odnaleźć przyczynę niepłodności, a potem się nią zająć stosując odpowiednie leczenie i dietoterapię, która jest bardzo ważna, a często niedoceniana i nawet nie brana pod uwagę. A sposób odżywiania oraz ilość stresu mają ogromny wpływ na poczęcie oraz zdrowie dziecka w przyszłości.

Dodatkowo pamiętajmy, że niestety wraz z wiekiem coraz trudniej zajść w ciąże, a problem niepłodności małżeńskiej dotyczy nie tylko kobiet, ale także mężczyzn.

Umów się na konsultację ze mną

Jeśli masz różne problemy zdrowotne, zaburzenia gospodarki cukrowej, hormonalnej, pogorszone samopoczucie, czujesz, że potrzebujesz pomocy i wsparcia, możesz umówić się na wstępną konsultację ze mną. Razem dokładnie przeanalizujemy Twoją sytuację zdrowotną, objawy i samopoczucie. Wspólnie znajdziemy przyczyny problemów, ustalimy, co warto zrobić, w którą stronę iść. Wprowadzimy odpowiednie działania.

Bibliografia:
1. Grzelak T., Suliga K., Sperling M., Pełczyńska M., Czyżewska K.: „Ocena stosowania suplementów diety wśród kobiet ciężarnych lub planujących ciążę”.
2. Hajduk M.: „Wpływ masy ciała na płodność u kobiet”.
3. Hajduk M.: „Wpływ wybranych składników pokarmowych na funkcjonowanie układu rozrodczego u kobiet”.
4. Łepecka-Klusek C., Pilewska-Kozak A. B., Jakiel G.: „Niepłodność w świetle definicji choroby podanej przez WHO”.
5. Mrzygłód S.: „Wpływ odżywiania matki na rozwój płodu”.
6. Przysławski J., Górna I., Florek E., Szymanowski K.: „Rola wybranych składników pożywienia w profilaktyce niepłodności u kobiet”.
7. Raczyński P., Kubik P., Niemiec T.: „Zalecenia dotyczące suplementacji diety u kobiet podczas planowania ciąży, w ciąży i w czasie karmienia persią”
8. Szkolenie „Niepłodność – przyczyny, diagnostyka i skuteczna dietoterapia” prowadzone przez dietetyka klinicznego Dominikę Gier (Dietetyk Medyczny GRMED).
9. http://www.wbc.poznan.pl/Content/328205/index.pdf

Dołącz do rozmowy

10 komentarzy

  1. Ciekawy artykuł 🙂 Jakbyś kiedyś zrobiła przykładowy jadłospis dla ciężarnej, to na pewno byłoby super uzupełnienie tych informacji! Ja na pewno będąc w ciąży chętnie bym skorzystała 🙂 A co do fast food, to niestety pamiętam, że w pierwszym trymestrze były trzy rzeczy, które mój organizm akceptował. Ciepła woda z cytryną, frytki i całe szczęście owsianka z jogurtem, rodzynkami, żurawiną i borówkami :p

    1. Dziękuję, postaram się coś może w najbliższym czasie przygotować dla ciężarnych 😉

    1. To temat naprawdę warty uwagi. Pozdrawiam serdecznie:)

      1. Świetny artykuł i bardzo cenne wskazówki i na temat diety i badań, dziękuję 🙂

  2. Oj warto też pomyśleć o uzebieniy, jeśli uzębienie chore jest, to też może źle wpłynąć na stan organizmu.

  3. Dieta ma bardzo duże znaczenie. Fajnie, że o tym piszesz. Warto też wspomnieć o innych elementach zdrowego stylu życia: aktywności fizycznej, odpowiedniej ilości snu, unikaniu stresu i używek. To wszystko tworzy jedną, niezwykle pomocną przy staraniach całość :).

    1. Oczywiście, że znaczenie ma całość, kompleksowe podejście. Trochę jak układanie puzzli, gdzie trzeba dopasować wszystkie elementy. Natomiast w artykule zajmowałam się jednym z tych elementów, znaczeniem odżywiania 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć!

Nazywam się Marta. Jestem dietetykiem i psychodietetykiem. Jako dietetyk specjalizuję się w pracy z kobietami z różnego rodzaju problemami hormonalnymi, jak np. zaburzenia miesiączkowania, problemy z płodnością, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinooporność, problemy z nadwagą i otyłością. Jako psychodietetyk naprawiam relację z jedzeniem i własnym ciałem. Pracuję z kobietami, które zmagają się z kompulsywnym objadaniem, zajadaniem emocji, stresu, objadaniem słodyczami.

Umów się na konsultację ze mną!

Sprawdź czy i jak mogę Ci pomóc! Wspólnie poszukajmy rozwiązania Twoich problemów.

Ta strona korzysta z ciasteczek (pliki cookies), aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Przekazując swoje dane w trakcie korzystania ze strony wyrażasz zgodę na ich przetwarzanie i przechowywanie na serwerze. Dane te są przechowywane w sposób bezpieczny, a ich administratorem jest Marta Skoczeń prowadząca działalność pod nazwą Poradnia dietetyczna „Apetyt na Życie” specjalista ds. żywienia Marta Skoczeń. W każdej chwili możesz żądać ich usunięcia za pomocą formularza kontaktowego.